Zabawy na zielono - mija roczek
Mija powoli pierwszy rok mojego badania uczestniczącego w instytucji będącej „security provider’em” w polskim systemie bezpieczeństwa. Siedzę w tym już na tyle długo, że mogę już pokusić się o zebranie do kupy jakiegoś wstępnego, hasłowego podsumowania, które może się komuś przydać, a które wychodzi poza listę rzeczy przydatnych na szkolenie czy zbiór jednolinijkowych a przydatnych trików i myków 1) . Trigger warning – osobom nie siedzącym w temacie szeroko rozumianego bezpieczeństwa, uważającym że „państwo powinno” i że one nic nie muszą, czy przekonanym że duże instytucje są w jakimkolwiek stopniu samoregulujące się, samosterowne i w miarę racjonalnie operujące zasobami, może się zrobić trochę dziwnie i mogą poczuć pewien dysonans poznawczy. Zwłaszcza w zderzeniu tego tekstu z obrazem medialnym w tzw. mainstreamie, czy z alarmistycznymi newsami . Kasa – zgadza się, ale to nie są kokosy, o ile nie zarabiasz w okolicy minimalnej krajowej lub wcale. System wyrównań utraconych przycho...